W środę w Telewizji Świętokrzyskiej prezydent Skarżyska, Konrad Kronig podsumował półmetek swojej kadencji. Jej początek był bardzo trudny zwłaszcza pod względem sytuacji finansowej gminy. Mimo wszystko udało się utrzymać płynność finansową i od początku kadencji nie doszło do sytuacji, jaka miała miejsce w poprzedniej kadencji, kiedy to pracownicy Urzędu Miasta i jednostek podległych nie otrzymywali należnego wynagrodzenia w terminie.

- Ja przypomnę, że gdy zaczynałem zarządzać Skarżyskiem dwa lata temu, miasto było w katastrofalnym stanie, jeżeli chodzi o finanse. Pieniędzy brakowało praktycznie na wszystko: na pokrycie bieżących zobowiązań, faktur, na wynagrodzenia. W przeciągu dwóch lat udało nam się unormować sytuację finansową miasta. Mocno zredukować zadłużenie, znacząco zwiększyć dochody – mówi prezydent.

Dzisiaj biorąc pod uwagę ustawę o finansach publicznych i opinie Regionalnej Izby Obrachunkowej, Skarżysko-Kamienna jest przykładem miasta, któremu udało się odbić od dna

- Jesteśmy przedstawiani przez członków Regionalnej Izby Obrachunkowej na wielu spotkaniach szkoleniach, jako miasto, które dzięki dobremu zarządzaniu finansami i nie tylko stanęło na nogi. Jest to mój osobisty sukces, jak również Pani skarbnik, moich zastępców, całej administracji w mieście – dodaje Konrad Kronig.

Dwa lata temu, kiedy urzędujący prezydent obejmował władze, zadłużenie gminy wynosiło około 102 milionów złotych, obecnie kształtuje się na poziomie 93, 5 miliona złotych. Konieczna była również sprzedaż nieruchomości na terenie gminy, co umożliwiło zbilansowanie się budżetu. Poprzedni prezydent Roman Wojcieszek zakładał wpływy ze sprzedaży nieruchomości na kilka milionów złotych, udało się uzyskać 600 tysięcy złotych ze sprzedaży, dzisiaj wpływy ze sprzedaży nieruchomości sięgają 4 milionów złotych, co świadczy o dużym zainteresowaniu inwestorów zewnętrznych naszym miastem. Bardzo ważny jest również fakt, że na chwilę obecną miasto nie ma żadnych zobowiązań wymagalnych, czyli przeterminowanych, co wiązałoby się z koniecznością zapłaty odsetek karnych.

- W tym momencie możemy uznać sytuację w mieście, jeżeli chodzi o finanse za stabilną i powiedzieć wprost, że miasto już wyszło na prostą i jedyne co należy teraz robić dalej to podtrzymać ten sposób zarządzania miastem, który ja wprowadziłem w Skarżysku – mówi prezydent Konrad Kronig.

Na kolejne dwa lata swojej kadencji, prezydent miasta zapowiada: dalszą redukcję długu gminy, pracę nad przyciąganiem kolejnych inwestorów, poszerzanie współpracy międzynarodowej z miastami partnerskimi.

- Nie ukrywam, że cały czas mocno trzymam kciuki za inwestora na Bernatce. Jestem cały czas w kontakcie i podtrzymuje on swoją deklarację, że zrealizuje tą inwestycję. Będzie to duże wydarzenie w skali miasta i regionu. Myślę, że przed miastem dobre, ciekawe dla mieszkańców miasta lata – konkluduje prezydent Skarżyska.