W naszym mieście ruszył program odpracowywania zaległości czynszowych. Dzięki uczestnictwie w tym programie najemcy lokali gminnych, którzy posiadają zaległości w płaceniu czynszu, mogą swój dług zmniejszyć, wykonując zlecone im prace.

- Postanowiłem wdrożyć w Skarżysku nowatorskie, niestosowane wcześniej w naszym mieście rozwiązanie, które w mojej opinii – jak i w opinii moich współpracowników – przyniesie wiele korzyści zarówno dla mieszkańców, jak i ogólnie dla miasta. W kwietniu tego roku podpisałem zarządzenie w sprawie programu odpracowywania zaległości czynszowych. Z jednej strony to wyciągnięcie pomocnej dłoni do najemców lokali gminnych, którzy posiadają zadłużenie i nie są w stanie samodzielnie go spłacić, a więc grozi im utrata lokalu. Z drugiej strony to wymierna korzyść dla miasta, ponieważ proponujemy dłużnikom, by odpracowali swój dług np. dbając o porządek, grabiąc liście, kosząc trawę, naprawiając ławki, czy roznosząc korespondencję – mówi prezydent Skarżyska-Kamiennej.

– Takie programy obowiązują w wielu miastach Polski i we wszystkich sprawdzają się – dodaje Krzysztof Myszka, zastępca prezydenta miasta. – Z programu mogą skorzystać najemcy lokali stanowiących własność gminy – osoby, które mają trudności z regulowaniem opłat za czynsz. Założeniem programu jest odpracowywanie należności czynszowych poprzez proste prace porządkowe, jak zamiatanie, koszenie, malowanie. Dzięki temu uczestnicy programu pomogą nam w utrzymaniu porządku w mieście – podkreśla prezydent Krzysztof Myszka.

W Skarżysku z zaległościami czynszowymi boryka się – niestety – wielu najemców lokali gminnych. Skala problemu jest duża – chodzi o ponad 750 osób zalegających w opłatach czynszowych. Ich łączny dług wobec gminy wynosi kilka milionów złotych.

Monika Kuśmierczyk, kierownik referatu administrowania zasobami komunalnymi wyjaśnia, że z programu odpracowywania zaległości czynszowych skorzystać mogą osoby posiadające umowę najmu lokali gminnych – zarówno mieszkalnych, jak i użytkowych.

- Z programu mogą skorzystać również osoby, które posiadają wyrok sądowy, natomiast wykluczone są osoby, które mają spółdzielcze prawo do własności, mieszkanie własnościowe i osoby z orzeczoną eksmisją – wyjaśnia Monika Kuśmierczyk.

Uczestnicy programu sami mogą wskazać, w jaki sposób chcą odpracować zadłużenie. Możliwości – określonych w zarządzeniu prezydenta miasta w tej sprawie – jest kilka: prace na zewnątrz (np. koszenie, prace przy utrzymaniu terenów zielonych, grabienie liści, odśnieżanie, usuwanie oblodzeń), prace wewnątrz różnych obiektów (np. sprzątanie, malowanie klatek) lub też inne prace (np. roznoszenie korespondencji). Są to prace proste, niewymagające dodatkowych kwalifikacji. Wartość stawki godzinowej za świadczone prace ustalono na poziomie 10 zł.

Wartość pracy, wykonanej przez dłużnika, pomniejsza wysokość jego zadłużenia. W pierwszej kolejności pomniejszane są koszty sądowe lub komornicze, następnie odsetki i należność główna. Ważną informacją jest to, że od momentu przystąpienia do programu, nie są już naliczane odsetki.

Pierwsze osoby zainteresowane odpracowywaniem zaległości czynszowych, już zgłaszają się do Urzędu Miasta. Wnioski można pobrać z Biura Obsługi Interesanta Urzędu Miasta, a także z pokoi nr 20, 27 i 29. Wszelkich informacji na temat programu udzielają: Monika Kuśmierczyk (pok. 27) i Seweryn Brzoza (pok. 20).

– Prawo do odpracowania zadłużenia ma nie tylko główny najemca, ale również pozostali mieszkańcy danego lokalu, osoby zameldowane, ponieważ one również uczestniczą w zadłużeniu – wyjaśnia Monika Kuśmierczyk.

- Jestem przekonany, że wdrażany w Skarżysku program bardzo szybko przyniesie widoczne efekty. Udział w nim jest oczywiście dobrowolny. Uważam jednak, że z możliwości odpracowania zaległości czynszowych skorzysta wielu mieszkańców lokali gminnych, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji materialnej lub życiowej. Zachęcam do zapoznania się ze szczegółami, a osoby które kwalifikują się do udziału w programie zachęcam do rozważenia takiej możliwości – podsumowuje prezydent Konrad Krönig.