Budżet niewymarzony, ale realny
Rada Miasta uchwaliła budżet na rok 2008 dla Skarżyska- Kamiennej. Radni z koalicji bez zastrzeżeń przyjęli projekt budżetu, opozycja była przeciw. Stosunkiem czternastu głosów za przyjęciem projektu do ośmiu przeciw, budżet miasta został zaakceptowany przez radnych Skarżyska.
Sesję budżetową rozpoczął Prezydent Miasta Roman Wojcieszek prezentując projekt budżetu na nadchodzący rok. Jako następny wystąpił przewodniczący Komisji Budżetu Robert Bodo.
- Dużym walorem nowego budżetu na 2008 rok jest przewidywany wzrost środków na inwestycje w mieście, co spowoduje rozwój Skarżyska - podsumował projekt radny Bodo i opowiedział się za przyjęciem proponowanego budżetu.
Swoje zadowolenie z projektu wyrazili kolejno radni koalicji. Kolejny wypowiadający się na temat budżetu, radny Waldemar Mazur, nie był jednak tak entuzjastycznie nastawiony do projektu. Głównymi minusami dla byłego prezydenta był niezasadny wzrost wydatków m.in. na lokalny transport zbiorowy, administrację publiczną, na promocję miasta, wzrost kosztów dodatków mieszkaniowych, czy dodatek dla Straży Miejskiej na stworzenie grupy Zarządzania Kryzysowego. Waldemar Mazur zwrócił uwagę na znaczne ograniczenie środków przeznaczonych na świetlice szkolne.
- Ponadto za niepotrzebne uważam zaciągnięcie kredytu przez Radę Miasta. Dlatego w imieniu klubu Lewica i Demokraci opowiem się przeciw projektowi budżetu.- zakończył swoje wystąpienie radny.
Umiarkowane zaufanie dla budżetu wyraził także radny Bogusław Ciok, zarzucając twórcom projektu umieszczenie w nim nieuzasadnionej sumy przeznaczonej na organizacje pozarządowe takie jak Związek Harcerstwa Rzeczpospolitej Polskiej czy Klub Inteligencji Katolickiej.
W dyskusji Platformę Obywatelską reprezentował radny Andrzej Kazanowski. Swoje wystąpienie rozpoczął on od formalnego wniosku dotyczącego wycofania z projektu budżetu przekazania MKS ponad miliona złotych, które radny nazwał de facto dofinansowaniem czy dotacją.
- Planowane na 2008 rok inwestycje jasno wskazują na działanie lobby osiedla Place- zaatakował radny (na tym osiedlu mieszka Prezydent Miasta)- Mieszkańcy Dolnej Kamiennej toną w błocie i nie mogą doczekać się remontu ulic Wschodniej, Bobowskich i Szarych Szeregów. Oczywiście klub PO opowie się przeciw budżetowi – zakończył swoje wystąpienie A. Kazanowski.
Przed głosowaniem Prezydent ustosunkował się do zastrzeżeń swoich przedmówców. R. Wojcieszek wyjaśnił potrzebę wspierania MKS, wskazał pieniądze przeznaczone na utrzymanie świetlic rozpisane w innych działach budżetu. W kwestii planowanego zaciągnięcia kredytu Prezydent powiedział:
- Już dawno uzyskałem zgodę Wysokiej Rady na kredyt, jednak nie wykorzystałem tej możliwości, bo nie było takiej potrzeby. Teraz zaistniała potrzeba, więc miasto kredyt zaciągnie. A co do lobby Place, czyli “lobby Wojcieszek” nie jest pan uczciwy – Prezydent zwrócił się do radnego Kazanowskiego - w budżecie znajdują się pieniądze także na osiedle Dolna Kamienna.
W obronie projektu stanął także Zastępca Prezydenta Miasta Zdzisław Kobierski, który zwięźle przedstawił swoje argumenty opowiadające się za przyjęciem budżetu.
Głosowanie nad przyjęciem budżetu na rok 2008 poprzedziły głosowania nad wnioskami Prezydenta i radnych Kazanowskiego ( o zdjecie kwoty miliona złotych z komunikacji społecznej ) i Cioka ( o usunięcie z promocji jednostek KIK i ZHR ). Autopoprawka Prezydenta do projektu została przyjęta jednogłośnie, natomiast wnioski radnych zostały przegłosowane.
Po odczytaniu wyników głosowania ( budżet został uchwalony przewagą sześciu głosów ), Prezydent Miasta Roman Wojcieszek podziękował za poparcie projektu. Zgodził się z opinią opozycji, że nie jest to “budżet marzeń”, jednak jest realny i możliwy do wypełnienia. Prezydent zauważył, że niektóre z punktów budżetu mogą się zmieniać w zależności od dotacji z Unii Europejskiej. Na zakończenie Prezydent Wojcieszek wyraził chęć współpracy z opozycją w realizacji założeń budżetu.
Sesję budżetową rozpoczął Prezydent Miasta Roman Wojcieszek prezentując projekt budżetu na nadchodzący rok. Jako następny wystąpił przewodniczący Komisji Budżetu Robert Bodo.
- Dużym walorem nowego budżetu na 2008 rok jest przewidywany wzrost środków na inwestycje w mieście, co spowoduje rozwój Skarżyska - podsumował projekt radny Bodo i opowiedział się za przyjęciem proponowanego budżetu.
Swoje zadowolenie z projektu wyrazili kolejno radni koalicji. Kolejny wypowiadający się na temat budżetu, radny Waldemar Mazur, nie był jednak tak entuzjastycznie nastawiony do projektu. Głównymi minusami dla byłego prezydenta był niezasadny wzrost wydatków m.in. na lokalny transport zbiorowy, administrację publiczną, na promocję miasta, wzrost kosztów dodatków mieszkaniowych, czy dodatek dla Straży Miejskiej na stworzenie grupy Zarządzania Kryzysowego. Waldemar Mazur zwrócił uwagę na znaczne ograniczenie środków przeznaczonych na świetlice szkolne.
- Ponadto za niepotrzebne uważam zaciągnięcie kredytu przez Radę Miasta. Dlatego w imieniu klubu Lewica i Demokraci opowiem się przeciw projektowi budżetu.- zakończył swoje wystąpienie radny.
Umiarkowane zaufanie dla budżetu wyraził także radny Bogusław Ciok, zarzucając twórcom projektu umieszczenie w nim nieuzasadnionej sumy przeznaczonej na organizacje pozarządowe takie jak Związek Harcerstwa Rzeczpospolitej Polskiej czy Klub Inteligencji Katolickiej.
W dyskusji Platformę Obywatelską reprezentował radny Andrzej Kazanowski. Swoje wystąpienie rozpoczął on od formalnego wniosku dotyczącego wycofania z projektu budżetu przekazania MKS ponad miliona złotych, które radny nazwał de facto dofinansowaniem czy dotacją.
- Planowane na 2008 rok inwestycje jasno wskazują na działanie lobby osiedla Place- zaatakował radny (na tym osiedlu mieszka Prezydent Miasta)- Mieszkańcy Dolnej Kamiennej toną w błocie i nie mogą doczekać się remontu ulic Wschodniej, Bobowskich i Szarych Szeregów. Oczywiście klub PO opowie się przeciw budżetowi – zakończył swoje wystąpienie A. Kazanowski.
Przed głosowaniem Prezydent ustosunkował się do zastrzeżeń swoich przedmówców. R. Wojcieszek wyjaśnił potrzebę wspierania MKS, wskazał pieniądze przeznaczone na utrzymanie świetlic rozpisane w innych działach budżetu. W kwestii planowanego zaciągnięcia kredytu Prezydent powiedział:
- Już dawno uzyskałem zgodę Wysokiej Rady na kredyt, jednak nie wykorzystałem tej możliwości, bo nie było takiej potrzeby. Teraz zaistniała potrzeba, więc miasto kredyt zaciągnie. A co do lobby Place, czyli “lobby Wojcieszek” nie jest pan uczciwy – Prezydent zwrócił się do radnego Kazanowskiego - w budżecie znajdują się pieniądze także na osiedle Dolna Kamienna.
W obronie projektu stanął także Zastępca Prezydenta Miasta Zdzisław Kobierski, który zwięźle przedstawił swoje argumenty opowiadające się za przyjęciem budżetu.
Głosowanie nad przyjęciem budżetu na rok 2008 poprzedziły głosowania nad wnioskami Prezydenta i radnych Kazanowskiego ( o zdjecie kwoty miliona złotych z komunikacji społecznej ) i Cioka ( o usunięcie z promocji jednostek KIK i ZHR ). Autopoprawka Prezydenta do projektu została przyjęta jednogłośnie, natomiast wnioski radnych zostały przegłosowane.
Po odczytaniu wyników głosowania ( budżet został uchwalony przewagą sześciu głosów ), Prezydent Miasta Roman Wojcieszek podziękował za poparcie projektu. Zgodził się z opinią opozycji, że nie jest to “budżet marzeń”, jednak jest realny i możliwy do wypełnienia. Prezydent zauważył, że niektóre z punktów budżetu mogą się zmieniać w zależności od dotacji z Unii Europejskiej. Na zakończenie Prezydent Wojcieszek wyraził chęć współpracy z opozycją w realizacji założeń budżetu.