Oświadczenie
Na konferencji prasowej w Radio Kielce dn. 25 września b.r. Pan Poseł Krzysztof Grzegorek komentując wyrok Sądu w głośnej sprawie pomiędzy Premierem Przemysławem Gosiewskim a politykami Platformy Obywatelskiej, nawiązał do sprawy Targowisk Miejskich, cytuję:
“Otóż twierdzę,że Pan Gosiewski w Sądzie w momencie, kiedy powiedział przed Sądem Okręgowym w Warszawie cytuję (nie jest to cytat dosłowny) “widziałem wyrok sądu, na którym było “określenie” utratę w dzierżawie targowisk miejskich czy w ogóle straty z tym związane za 1,5mln.zł ” Otóż twierdzę, że Pan Gosiewski kłamie, bo takiego wyroku nie ma. Wczoraj podobno, znam to z relacji mediów, Pan Gosiewski powiedział, że jest to kwota 600 tys. zł. Otóż muszę stwierdzić, że ta kwota jest bliższa prawdy. Bo faktycznie wypłacona kwota to jest blisko milion złotych, bo to jest kwota łączna z odsetkami i ona została wypłacona z tytułu odszkodowania, ale dziwię się, że Pan Gosiewski nie wie jednak jakie jest tło tej spray – zupełnie inne – ponieważ za wyprowadzenie z kasy miasta tej kwoty są odpowiedzialni ludzie, którzy dzisiaj są politycznym zapleczem w Skarżysku Pana Gosiewskiego. Ludzie, którzy wtedy rządzili miastem - dzisiaj mają to miasto oczyszczać. Nie patrzcie państwo z przerażeniem, bo ja mam na to dokument,na podstawie którego mówię.”
Pan poseł Grzegorek nie wymienił z imienia i nazwiska tych osób, choć dla nawet niezbyt interesującego się sprawami miasta, słuchacza oczywistym się staje, że osobą należącą do ludzi, którzy “dzisiaj mają to miasto oczyszczać” należy moja osoba. Rok temu w kampanii wyborczej wielokrotnie mówiłem, że będę walczył z negatywnymi skutkami tragicznych rządów II kadencji, które m.in. zaowocowały pozbyciem się wpływu miasta na to co się dzieje na Rynku i “Manhatanie”, będę walczył z finansowymi skutkami tamtych łamiących prawo decyzji.
Pan poseł cytuje pismo Sądu Rejonowego z dn. 22 marca 2006 r. zawiadamiające Prokuraturę Rejonową w Skarżysku-Kamiennej o podejrzeniu nieprawidłowości w wykonywaniu obowiązków służbowych przez członków Zarządu Miasta w 2000 i 2001 r. w związku z odszkodowaniem wypłaconym spółce BOR KOR. Otóż dla jasności sprawy pragnę przypomnieć, że zerwanie umowy na dzierżawę Targowisk Rynek i Manhatan było pierwszą fazą przekazania tych obiektów spółce Targowiska Miejskie, w której 51% udziałów otrzymał Pan Arkadiusz Pawliszak, a 49% - miasto. Ta faza zakończyła się wypłaceniem przez miasto zarządzonej prawomocnym wyrokiem oraz ugodą kwoty 864.915,27 zł.
M.in. w tej sprawie został, za działanie na szkodę miastu, skazany prawomocnym wyrokiem ówczesny Prezydent Miasta. Prokuratura wyliczyła, że na utworzeniu tej spółki miasto do 2000 r. straciło prawie 1,6 mln.zł. Pan Poseł K. Grzegorek cytując w/w pismo nie ujawnił jednak prawdy o skutku tego pisma!
Otóż Prokuratura Rejonowa pismem 2DS.134/06/S z dn. 29 grudnia 2006 r. wydała ”Postanowienie o umorzeniu śledztwa” wobec braku znamion czynu zabronionego. A więc jak mają się słowa Pana Posła:”za wyprowadzenie z kasy miasta tej kwoty odpowiedzialni są ludzie, którzy dzisiaj są politycznym zapleczem Pana Gosiewskiego” do faktów!
Prokuratura w uzasadnieniu “Postanowienia”napisała:
“Władze miasta nie poszły na ugodę tak od razu, godząc się na wypłatę wysokiego odszkodowania. Szukały możliwości innego rozwiązania tj. prowadzenia sporu sądowego pod warunkiem istnienia realnych możliwości uzyskania dla Gminy korzystnego wyroku. Samo bowiem procesowanie się mogło tylko narazić Gminę na dodatkowe koszty prócz poniesienia wydatków związanych z wypłatą odszkodowania i odsetek. Jako dobry, rozważny gospodarz, władze miasta musiały rozważyć jakie działania przyniosą mniejszą stratę dla Gminy. W tamtejszych realiach jej zdaniem wybrała mniejsze zło wobec świadomości istniejącego już prawomocnego wyroku VII GC/454/98 oraz uzyskanej opinii prawnych (m.in. Uniwersytetu im. M. Kopernika). Uznała, że drogą ugody da się uzyskać od powodów zmniejszenie kwoty, żądanego odszkodowania i tak się ,po części stało. Dlatego też i co do tego postępowania cywilnego, trudno przypisać władzom miasta niedopełnienie obowiązków w rozumieniu art. 231 §1 kk i to jeszcze skutkujące narażeniem na powstanie szkody majątkowej dla Gminy”
I jeszcze jedna uwaga. Osobami, które musiały podjąć tą trudną decyzję, dziś nazwanymi przez Pana Posła odpowiedzialnymi za wyprowadzenie z kasy miasta prawie miliona złotych, a przez Prokuraturę “uniewinnieni” byli:
Lubosław Langer – Prezydent, przewodniczący Zarządu Miasta
Jacek Jeżyk - wiceprezydent miasta
Henryk Piętak – wiceprezydent miasta
Nieetatowi członkowie Zarządu: Krzysztof Gruszczyński,, Marek Elżanowski, Roman Wojcieszek
Po zmianach w trakcie kadencji także: Tomasz Sekuła i Jan Maćkowiak
Czy te osoby są politycznym zapleczem Pana Posła Gosiewskiego?
Pragnę jednocześnie z przykrością stwierdzić, że mimo mojego apelu skierowanego do polityków na ostatniej sesji Rady Miasta o niewciąganie samorządu w wir kampanii wyborcze, pan poseł K.Grzegorek włączył “osobę, która ma to miasto oczyszczać”w nurt swojej kampanii.
“Otóż twierdzę,że Pan Gosiewski w Sądzie w momencie, kiedy powiedział przed Sądem Okręgowym w Warszawie cytuję (nie jest to cytat dosłowny) “widziałem wyrok sądu, na którym było “określenie” utratę w dzierżawie targowisk miejskich czy w ogóle straty z tym związane za 1,5mln.zł ” Otóż twierdzę, że Pan Gosiewski kłamie, bo takiego wyroku nie ma. Wczoraj podobno, znam to z relacji mediów, Pan Gosiewski powiedział, że jest to kwota 600 tys. zł. Otóż muszę stwierdzić, że ta kwota jest bliższa prawdy. Bo faktycznie wypłacona kwota to jest blisko milion złotych, bo to jest kwota łączna z odsetkami i ona została wypłacona z tytułu odszkodowania, ale dziwię się, że Pan Gosiewski nie wie jednak jakie jest tło tej spray – zupełnie inne – ponieważ za wyprowadzenie z kasy miasta tej kwoty są odpowiedzialni ludzie, którzy dzisiaj są politycznym zapleczem w Skarżysku Pana Gosiewskiego. Ludzie, którzy wtedy rządzili miastem - dzisiaj mają to miasto oczyszczać. Nie patrzcie państwo z przerażeniem, bo ja mam na to dokument,na podstawie którego mówię.”
Pan poseł Grzegorek nie wymienił z imienia i nazwiska tych osób, choć dla nawet niezbyt interesującego się sprawami miasta, słuchacza oczywistym się staje, że osobą należącą do ludzi, którzy “dzisiaj mają to miasto oczyszczać” należy moja osoba. Rok temu w kampanii wyborczej wielokrotnie mówiłem, że będę walczył z negatywnymi skutkami tragicznych rządów II kadencji, które m.in. zaowocowały pozbyciem się wpływu miasta na to co się dzieje na Rynku i “Manhatanie”, będę walczył z finansowymi skutkami tamtych łamiących prawo decyzji.
Pan poseł cytuje pismo Sądu Rejonowego z dn. 22 marca 2006 r. zawiadamiające Prokuraturę Rejonową w Skarżysku-Kamiennej o podejrzeniu nieprawidłowości w wykonywaniu obowiązków służbowych przez członków Zarządu Miasta w 2000 i 2001 r. w związku z odszkodowaniem wypłaconym spółce BOR KOR. Otóż dla jasności sprawy pragnę przypomnieć, że zerwanie umowy na dzierżawę Targowisk Rynek i Manhatan było pierwszą fazą przekazania tych obiektów spółce Targowiska Miejskie, w której 51% udziałów otrzymał Pan Arkadiusz Pawliszak, a 49% - miasto. Ta faza zakończyła się wypłaceniem przez miasto zarządzonej prawomocnym wyrokiem oraz ugodą kwoty 864.915,27 zł.
M.in. w tej sprawie został, za działanie na szkodę miastu, skazany prawomocnym wyrokiem ówczesny Prezydent Miasta. Prokuratura wyliczyła, że na utworzeniu tej spółki miasto do 2000 r. straciło prawie 1,6 mln.zł. Pan Poseł K. Grzegorek cytując w/w pismo nie ujawnił jednak prawdy o skutku tego pisma!
Otóż Prokuratura Rejonowa pismem 2DS.134/06/S z dn. 29 grudnia 2006 r. wydała ”Postanowienie o umorzeniu śledztwa” wobec braku znamion czynu zabronionego. A więc jak mają się słowa Pana Posła:”za wyprowadzenie z kasy miasta tej kwoty odpowiedzialni są ludzie, którzy dzisiaj są politycznym zapleczem Pana Gosiewskiego” do faktów!
Prokuratura w uzasadnieniu “Postanowienia”napisała:
“Władze miasta nie poszły na ugodę tak od razu, godząc się na wypłatę wysokiego odszkodowania. Szukały możliwości innego rozwiązania tj. prowadzenia sporu sądowego pod warunkiem istnienia realnych możliwości uzyskania dla Gminy korzystnego wyroku. Samo bowiem procesowanie się mogło tylko narazić Gminę na dodatkowe koszty prócz poniesienia wydatków związanych z wypłatą odszkodowania i odsetek. Jako dobry, rozważny gospodarz, władze miasta musiały rozważyć jakie działania przyniosą mniejszą stratę dla Gminy. W tamtejszych realiach jej zdaniem wybrała mniejsze zło wobec świadomości istniejącego już prawomocnego wyroku VII GC/454/98 oraz uzyskanej opinii prawnych (m.in. Uniwersytetu im. M. Kopernika). Uznała, że drogą ugody da się uzyskać od powodów zmniejszenie kwoty, żądanego odszkodowania i tak się ,po części stało. Dlatego też i co do tego postępowania cywilnego, trudno przypisać władzom miasta niedopełnienie obowiązków w rozumieniu art. 231 §1 kk i to jeszcze skutkujące narażeniem na powstanie szkody majątkowej dla Gminy”
I jeszcze jedna uwaga. Osobami, które musiały podjąć tą trudną decyzję, dziś nazwanymi przez Pana Posła odpowiedzialnymi za wyprowadzenie z kasy miasta prawie miliona złotych, a przez Prokuraturę “uniewinnieni” byli:
Lubosław Langer – Prezydent, przewodniczący Zarządu Miasta
Jacek Jeżyk - wiceprezydent miasta
Henryk Piętak – wiceprezydent miasta
Nieetatowi członkowie Zarządu: Krzysztof Gruszczyński,, Marek Elżanowski, Roman Wojcieszek
Po zmianach w trakcie kadencji także: Tomasz Sekuła i Jan Maćkowiak
Czy te osoby są politycznym zapleczem Pana Posła Gosiewskiego?
Pragnę jednocześnie z przykrością stwierdzić, że mimo mojego apelu skierowanego do polityków na ostatniej sesji Rady Miasta o niewciąganie samorządu w wir kampanii wyborcze, pan poseł K.Grzegorek włączył “osobę, która ma to miasto oczyszczać”w nurt swojej kampanii.