W poniedziałek w Urzędzie Miasta w Skarżysku-Kamiennej, na posiedzeniu Rady Sportu, dyskutowano na temat lokalizacji planowanego boiska ze sztuczną nawierzchnią. Zdaniem członków Rady, takie boisko na płycie głównej stadionu Granat jest nietrafionym pomysłem.

Przypomnijmy.

W ubiegłym roku na zaproszenie poseł Marzeny Okły-Drewnowicz w Skarżysku gościł wiceminister sportu i turystyki Ryszard Stachurski. Podczas wizyty Minister oglądał m.in. halę sportowa MCSiR, Orlika 2012, Stadion na Rejowie i przy ul. Tysiąclecia, pływalnię i budowane lodowisko. Na otwarte spotkanie z ministrem, panią poseł, przedstawicielami miasta tj. Grzegorzem Małkusem, Zastępcą Prezydenta Miasta i Krzystofem Randlą, dyrektora Miejskiego Centrum Sportu i Rekreacji zostali zaproszeni przedstawiciele lokalnych klubów i stowarzyszeń sportowych oraz lokalne media. Dyskusja dotyczyła możliwości dofinansowania przez Ministerstwo Sportu modernizacji wspomnianych wcześniej obiektów sportowych. Wiceminister wskazał możliwości ubiegania się o wpisanie modernizacji skarżyskich obiektów sportowych na listę inwestycji o znaczeniu strategicznym. Gorąco zachęcał jednak do składania wniosków o pomoc finansową - środki na modernizację infrastruktury sportowej są dystrybuowane przez Urzędy Marszałkowskie (możliwość uzyskania dofinansowania do 30%) i bezpośrednio przez ministerstwo (możliwość uzyskania dofinansowania do 50% wartości inwestycji). Minister nadmienił, że obecnie ministerstwo stawia na lekkoatletykę, więc możemy uzyskać środki finansowe na taki stadion. Swoją pomoc w pozyskaniu tych środków zaproponowała poseł Marzena Okła Drewnowicz. Prezydent Roman Wojcieszek przygotował wniosek do ministerstwa, który trzeba było opatrzeć dokładną lokalizacją. Należało więc wybrać między RUCHEM, a GRANATEM. Po rozmowach i konsultacjach z architektami, działaczami sportowymi i mieszkańcami oraz postulacie pani poseł Okły-Drewnowicz stanęło na tym, że stadion lekkoatletyczny powstanie poprzez modernizację RUCHU – na decyzję o tym wpłynęła lepsza lokalizacja (centrum miasta) oraz łatwy dojazd. Stadion GRANAT miał zostać zgłoszony niezależnie do modernizacji jako stadion piłkarski. Pani poseł zaproponowała, aby starano się o budowę stadionu lekkoatletycznego (Ruchu) i o modernizację stadionu piłkarskiego (Granatu) - która według wstępnych szacunków, byłby znacznie tańsza od budowy stadionu lekkoatletycznego.
Tydzień temu na konferencji prasowej poseł Marzeny Okły-Drewnowicz i Prezydenta Miasta Romana Wojcieszka dziennikarzy poinformowano, że po zapoznaniu się z warunkami naboru wniosków i przeanalizowaniu finansowych możliwości miasta, podjęto decyzję o skoncentrowaniu się na projekcie modernizacji stadionu Granatu (budowę pełnowymiarowego boiska piłkarskiego ze sztuczną nawierzchni). Przygotowania do realizacji projektu inwestycyjnego polegającego na budowie stadionu lekkoatletycznego na stadionie Ruchu bedą nadal prowadzone - ale to  zadanie realnie będzie mogło być zrealizowane w dłuższej perspektywie czasowej tj. na lata 2014-2016.
Zmianie ulegnie sama koncepcja modernizacji stadionu Granatu. Miejsce, które do tej pory było wskazywane pod budowę boiska ze sztuczną nawierzchnią - czyli boisko treningowe Granatu, jest terenem zagrożonym zalewaniem podczas powodzi. Podjęto decyzję, by zmienić planowaną lokalizację. Zaproponowano, aby sztuczną nawierzchnię wykonać na głównej płycie stadionu Granatu. Wstępny koszt tej inwestycji to 2,5-3 mln. zł, z czego miasto mogłoby uzyskać 50% tej kwoty z Ministerstwa Sportu. O opinię ws. nowej koncepcji lokalizacji boiska ze sztuczną nawierzchnią poprosił członków Rady Sportu prezydent Roman Wojcieszek.

Ta propozycja nie spodobała się jednak członkom Rady, którzy uważają, że nie należy rezygnować z boiska z naturalną nawierzchnią. Padły propozycje nowych lokalizacji począwszy od rozbiórki części wału wokół stadionu i zlokalizowaniu boiska ze sztuczną nawierzchnią obok dotychczasowego boiska Granatu, po rezygnację z wykonania tej inwestycji przy ul. Słonecznej i przeniesienie jej na tereny przy ul. Piłsudskiego na RUCH. Ten ostatni pomysł byłby możliwy jednak do zrealizowania dopiero po przejęciu terenu Ruchu przez miasto - czyli w zasadzie oznaczałoby to znaczne opóźnienie wykonania inwestycji. Dlatego też postanowiono przyjrzeć się dokładnie czy istnieje realne zagrożenie zalaniem tamtego terenu (pomiędzy kanałami za stadionem) i przygotowana zostanie ekspertyza.