Znaleźli winnego
W środę, tj. 4 kwietnia, strażnicy miejscy zostali poinformowani, że przy zatoce MKS-u przy ulicy Niepodległości jest rozrzucony worek śmieci przy koszu. Na podstawie opakowań i paragonów z kasy fiskalnej pochodzącej z Kiosku Ogólnospożywczego z Dworca PKP, strażnicy szybko odnaleźli winnego.
Właścicielowi kiosku, który przyznał się do winy, nakazano uporządkowanie i usunięcie śmieci oraz nałożono na niego mandat karny kredytowany w wysokości 50 złotych. Okazało się, że ma on podpisaną umowę z PKP na korzystanie z pojemników na śmieci usytuowanych na terenie stacji PKP w Skarżysku-Kamiennej, mimo tego śmieci wyrzucił w innym miejscu.
- Podrzucanie śmieci stało się w naszym mieście nagminne. Będziemy sprawdzać, czy wszystkie osoby mają podpisane umowy na wywóz śmieci, jeśli nie - będą przez nas karane – zapowiedział Zygmunt Leśniewski, komendant Straży Miejskiej w Skarżysku-Kamiennej.
Właścicielowi kiosku, który przyznał się do winy, nakazano uporządkowanie i usunięcie śmieci oraz nałożono na niego mandat karny kredytowany w wysokości 50 złotych. Okazało się, że ma on podpisaną umowę z PKP na korzystanie z pojemników na śmieci usytuowanych na terenie stacji PKP w Skarżysku-Kamiennej, mimo tego śmieci wyrzucił w innym miejscu.
- Podrzucanie śmieci stało się w naszym mieście nagminne. Będziemy sprawdzać, czy wszystkie osoby mają podpisane umowy na wywóz śmieci, jeśli nie - będą przez nas karane – zapowiedział Zygmunt Leśniewski, komendant Straży Miejskiej w Skarżysku-Kamiennej.